The memory of the late prof. Maria "Hula" Szeptycka

Prof. Maria "Hula" Szeptycka (foto: archiwum rodzinne)

Pożegnanie przez Dyrekcję i Radę Naukową NCBJ

Wspomnienie prof. Ewy Rondio

Wspomnienie współpracowników z Pracowni Promieniowania Kosmicznego w Łodzi

Nota biograficzna


Pamięć o profesor Marii Szeptyckiej w naszym Instytucie

Pani Profesor Maria Szeptycka przez prawie 60 lat była związana z naszym instytutem. Była aktywną uczestniczką grup badawczych prowadzących eksperymenty fizyki wysokich energii, kierowała zakładem naukowym, przez wiele kadencji zasiadała w Radach Naukowych instytutu, kształciła i wspierała młodych naukowców, była współautorką kilkuset prac naukowych. Będzie nam wszystkim bardzo Jej brakowało.

Rodzinie i bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.

Dyrekcja i Rada Naukowa

Narodowego Centrum Badań Jądrowych


Wspomnienie prof. Ewy Rondio

Trudno pogodzić się z wiadomością o odejściu od nas prof. Marii Szeptyckiej – Huli. Wszyscy pamiętamy Ją jako osobę niezwykle energiczną, aktywną i z całą energią uczestniczącą w działalności naukowej. Trudno jest mówić o tym dlaczego ktoś był dla nas ważny, bo czasem nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę, czasem nawet nie chcemy tego wiedzieć i nagle okazuje się, że los brutalnie mam to uświadamia zabierając taką osobę.

Moje pierwsze spotkanie z Hulą to dawne czasy, jeszcze w czasie studiów w ramach pracowni specjalistycznej robiłam u niej ćwiczenie związane z opracowaniem danych z eksperymentu w CERNie. Pamiętam raczej nastrój dyskusji niż cel ćwiczenia. Ważne było, żeby dokładnie rozumieć co i dlaczego się robi, wszystkie pytania były dozwolone, ale trzeba było umieć obronić swoje wyniki i stosowane metody.

Później nie miałyśmy bliższych kontaktów przez wiele lat, chociaż uczestniczyłyśmy w eksperymentach w CERNie. Dopiero w związku z tworzeniem w naszym instytucie grupy neutrinowej na początku obecnego stulecia sytuacja się zmieniła, a współpraca stała się bliska. Przez lata współpracowałyśmy na codzień rozmawiając o fizyce, dyskutując o sytuacji w instytucie i prowadząc ważne rozmowy o sprawach bieżących. Za te lata współpracy jestem Jej bardzo wdzięczna. Doświadczenie Huli w zakresie własności i możliwości detektorów oraz elektroniki w prowadzonych pomiarach były niezwykle cenne i pomocne dla całego zaspołu. Jej wkład jest nie do przecenienia, mimo, że Hula nie mogła, ze względów zdrowotnych, wyjeżdżać do eksperymentów prowadzonych we Włoszech, a później w Japonii. Nie przeszkadzało jej to w pełni uczestniczyć w pracach zespołu, przygotowywać mini seminaria, zadawać ważne pytania, które często otwierały nowe tematy do zbadania, a członków grupy uczyły krytycznego spojrzenia na wyniki. Zawsze mogliśmy liczyć na jej udział w przygotowaniu meteriału do dyskusji, ocenę i wyjaśnienie wątpliwości dotyczących szansy na wykonanie wiarygodnego pomiaru.

Aktywny udział w pracach grupy neutrinowej trwał ostatnio mimo utrudnień związanych z pandemią. Hula jeszcze do ubiegłego tygodnia śledziła wydarzenia w grupie neutrinowej, uczestniczyła zdalnie w cotygodniowych roboczych zebraniach, przygotowywała na te zebrania materiały i często referowała najnowsze wyniki pomiarów z innych eksperymentów. Takie podejście do pracy i do rozwiązywania problemów może być wzorem dla każdego badacza.

Spotkania z Hulą były zawsze owocne i pouczające. Bardzo nam będzie brakowało Jej dociekliwości i entuzjazmu w rozwiązywaniu problemów naukowych, a także konsekwencji.

Pamięć o Niej na zawsze pozostanie z nami.

Ewa Rondio


Wspomnienie współpracowników z Pracowni Promieniowania Kosmicznego w Łodzi

Odejście Profesor Marii Szeptyckiej było dla nas zaskoczeniem. Niektórzy z nas byli umówieni na dalsze rozmowy i dyskusje na temat prac wykonywanych w naszej Pracowni w Łodzi. Bardzo dużo zawdzięczamy tym dyskusjom. Prof. Szeptycka miała wielką ciekawość świata, tj napotykając na zjawisko, którego nie zrozumiała, nigdy nie ,,odpuszczała'', tylko starała się je zrozumieć, dlatego podczas dyskusji z Nią projekty przyszłych badań traciły swoje mgliste zarysy i stawały się konkretnymi planami pomiarów. Pani Profesor posiadała ogromną wiedzę na temat detektorów i metodyki pomiarów.

Kontakty Profesor Szeptyckiej z grupą łódzką zaczęły się ok. 2005 roku, kiedy to zgodziła się przygarnąć ,,bezpańskiego" doktoranta z Łodzi i zostać jego promotorem. Prof. Szeptycka z impetem weszła w tematykę związaną z badaniami promieniowania kosmicznego i poprzez szczegółowe raporty, których żądała co tydzień, a w pewnym okresie nawet dwa razy w tygodniu, oraz długie rozmowy telefoniczne starała się jak najdokładniej zrozumieć to, czym się zajmujemy. Wkrótce potem zaczęła proponować własne pomysły, stając się jednym z ,,kół zamachowych’’ naszego zespołu.

Profesor Szeptycka była (dziwnie jest pisać o Niej w czasie przeszłym) człowiekiem bardzo ciepłym i życzliwym, miała jednak zwyczaj dyskutować twardo i mówić swoje zdanie prosto w oczy. Staraliśmy się dotrzymać Jej pola, dlatego nasze dyskusje z Nią bywały żywe, a czasami nawet gorące. Dawało to nam wiele satysfakcji i uczyło, jak przeciwne zdania mogą się ucierać twardo, ale bez złości.

Profesor Szeptycka była promotorem doktoratów dwóch członków naszego zespołu: Karola Jędrzejczaka (2011 r.) oraz Marcina Kasztelana (2019 r.). Potem z powodu pandemii nasze kontakty stały się bardziej zdalne, ale rozmowy rozpoczęte wiele lat temu na Hożej były kontynuowane przez cały czas. Tego nie uda się niestety niczym zastąpić. Chcemy wyrazić nasze podziękowania i wdzięczność.

Pozostajemy zasmuceni.

Rodzinie i bliskim znajomym Pani Profesor składamy kondolencje.

Karol Jędrzejczak, Marcin Kasztelan, Jacek Szabelski i zespół Pracowni NCBJ w Łodzi


Nota biograficzna profesor Marii Szeptyckiej

Prof. Maria Szeptycka urodziła się w Dziewiętnikach, pow. Bóbrka (lub Bobrka) (obecnie Ukraina) 13 grudnia 1936 roku jako córka Jana Leona i Zofii z Wielopolskich. Zmarła 23 stycznia 2022 w Warszawie.

Ukończyła I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Krośnie, a następnie w latach 1955-59 studia fizyki na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Tytuły, funkcje i odznaczenia:

  • 6 stycznia 1964 otrzymała tytuł doktora nauk matematyczno-fizycznych na Wydziale Matematyki i Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego za pracę pod tytułem „Badanie produkcji hiperonów-antyhiperonów w oddziaływaniach pp przy 3.0 i 3.6 GeV/c".
  • 18 października 1971 habilitowała się przed Radą Wydziału Fizyki UW na podstawie rozprawy „Porównawcza analiza oddziaływań pi-proton dużej krotności” (zastosowanie modelu Veneziano do opisu oddziaływań z produkcją wielu mezonów).
  • 25 listopada 1992 został jej nadany tytuł profesora nauk fizycznych.
  • Od 1 stycznia 1986 do 11 października 1989 pełniła kolejno funkcje po. kierownika i kierownika zakładu Fizyki Wysokich Energii w IPJ.
  • Była członkiem Rady Naukowej IBJ w kadencji 1987-1992.
  • Uchwałą Rady Państwa z 5 września 1984 została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Praca naukowa

Po ukończeniu studiów na wydziale fizyki UJ wyjechała na kilkuletnie stypendium (1960-1963) do Genewy do CERN-u. Jej pierwsza publikacja ukazała się w 1960 roku w materiałach konferencji ICHEP.

Pracowała wtedy w dywizji (tak nazywane są oddziały CERN-wskie) NP., czyli Nuclear Physics. Działała tam w grupie, która zajmowała się pomiarami licznikowymi  w oddziaływaniach cząstek elementarnych  (w przeciwieństwie do dywizji TC [Track Chambers] opracowującej dane z komór pęcherzykowych). Z CERN-u wróciła w roku 1964. W Warszawie włączyła się w działalność zespołu kierowanego przez profesorów (wtedy jeszcze docentów) Andrzeja Wróblewskiego i Ryszarda Sosnowskiego w Instytucie Fizyki Doświadczalnej UW.

6 stycznia 1964 otrzymała tytuł doktora nauk matematyczno-fizycznych na Wydziale Matematyki i Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego za pracę pod tytułem „Badanie produkcji hiperonów-antyhiperonów w oddziaływaniach pp przy 3.0 i 3.6 GeV/c". Promotorem był Marian Danysz.

1 listopada 1967 roku przeszła z UW do IBJ.

Brała czynny udział w pracach grupy warszawskiej nazywanej WHBCG (Warsaw Hydrogen Bubble Chamber Group), która współpracowała wtedy z CERN-em z tzw. kolaboracją Morrisonowską kierowaną przez Duglasa Morrisona badającą głównie oddziaływania mezonów pi w dwumetrowej komorze wodorowej (najpierw 8 GeV, potem 16 GeV). Wyniki z tej współpracy (Aachen-Berlin-Bon-CERN-Cracow-Heidelberg-Warsaw) publikowane były w latach 1969–78.

Maria Szeptycka brała aktywny udział w pracach aparaturowych, w szczególności skonstruowała – przy pomocy istniejącego wtedy w pawilonie IBJ warsztatu – stół skaningowy, zwany potocznie huloskopem, na którym prowadzono przegląd filmów z komory kwalifikując zdjęcia do pomiarów.

18 października 1971 habilitowała się na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego z zastosowania modelu Veneziano do opisu oddziaływań z produkcją wielu mezonów. Był to okres pionierski w dziedzinie zastosowania komputerów kiedy to na Hożej zespół inż. Jacka Karpińskiego zbudował maszynę KAR-65. Intensywne obliczenia do habilitacji wykonywała właśnie na tym komputerze w języku wewnętrznym (assemblerze) ponieważ dostęp do maszyn GIER na wydziale matematyki i w Świerku był dość utrudniony, a KAR był nasz i choć trudniej go było używać, to nie było ograniczeń czasowych.

W roku 1971 przyłączyła się do zespołu uczestniczącego w analizie danych z dwumetrowej propanowej komory pęcherzykowej z Dubnej, która została zainstalowana na wiązce nowego, wtedy największego na świecie akceleratora w Sierpuchowie.

W roku 1972 wyjechała jako scientific associate do CERN-u, gdzie dołączyła do grupy Gerharda Fischera konstruującej detektor SFM (Split Field Magnet) na świeżo otwartym akceleratorze ISR (Intersecting Storage Rings). Do zespołu tego dołączyło potem wiele osób z Warszawy.

Po powrocie z CERN-u uczestniczyła w analizie danych z SFM i była promotorką pracy doktorskiej Marka Adamusa.

Uczestniczyła również w eksperymencie MIS (Magnitnyj Iskrowyj Spektrometr) w Sierpuchowie, który badał oddziaływania pionów z jądrami przy wysokich energiach.

Następnym krokiem był udział w eksperymencie DELPHI na akceleratorze LEP (Large Electron-Positron) w CERNie. Duży zespół warszawski uczestniczył w budowie kalorymetru elektromgnetycznego HPC (High density Projection Chamber) oraz w kostrukcji systemu wyzwalania detektora opartego o HPC, który był pierwszym takim systemem w DELPHI. Budowa detektora dla DELPHI byla pierwsza tak dużą inwestycją aparaturową grup warszawskich, produkcja detektorów i tak zwanych akordeonów była wielkim wyzwaniem. W ramach współpracy DELPHi opublikawala ponad 330 artykułów.

Później brała udział w przygotowaniach do eksperymentu CMS na planowanym akceleratorze LHC (Large Hadron Collider) w CERN-ie, a w szczególności w budowie i testowaniu detektorów RPC (Resistive Plate Chambers), które były wykorzystywane w jednym z podsystemów wyzwalania na miony o dużej energii.

W póżniejszych latach prof. Szeptycka włączyła się w prace warszawskiej grupy neutrinowej biorąc udział w eksperymentach w Gran Sasso Underground Laboratory oraz Kamiokande w Japonii.

Od momentu pojawienia się pomysłu utworzenia grupy neutrinowej prof. Szeptycka aktywnie uczestniczyła w dyskusjach i przygotowaniach, a od chwili powstania grupy (rok 2000) była jej czynnym członkiem.

Publikowała w ramach współprac neutrinowych ICARUS i T2K. Przez ponad 20 lat aktywnie współtworzyła warszawską grupę neutrinową współpracując na codzień z jej uczestnikami, wnosząc wiele pomysłów i inicjatyw.

W tym okresie pracowała też nad pomiarami tła neutronowego i detekcją neutronów, współpracując z grupą z Łodzi, gdzie również opiekowała się doktorantami.

Od 1 stycznia 1986 do 11 października 1989 pełniła kolejno funkcje po. kierownika i kierownika zakładu Fizyki Wysokich Energii w IPJ. Prowadziła również wykłady na Uniwersytecie Łódzkim.

Wielokrotnie brała udział w konferencjach międzynarodowych.

Była współautorką kilkuset publikacji z eksperymentów, w których uczestniczyła.


Jak zostało wyżej wspomniane prof. Maria Szeptycka urodziła się w Dziewiętnikach, pow. Bóbrka (lub Bobrka) – obecnie Ukraina – 13 grudnia 1936 roku jako córka Jana Leona i Zofii z Wielopolskich.

Jej ojciec w czasie wojny znalazł się w ZSRR, skąd wyjechał wraz z armią Andersa. Służył w 10. Pułku Artylerii Średniej, 5. Kresowej Dywizji Strzelców w II Korpusie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i przeszedł kampanię włoską. Po wojnie wyemigrował do Afryki Południowej, gdzie zmarł w Pretorii w roku 1980. Matka wyjechała do niego, a po jego śmierci wróciła do Polski. Hula odwiedziła rodziców w Afryce około połowy lat siedemdziesiątych.

Była pra-pra-prawnuczką Aleksandra Fredry. Znane osoby z jej rodziny to przede wszystkim generał broni Stanisław Szeptycki oraz metropolita lwowski i halicki obrządku grecko-katolickiego Andrzej, a właściwie Roman Maria Aleksander Szeptycki.

Generał hrabia Stanisław Szeptycki (1867-1950), dowódca frontu litewsko-białoruskiego w wojnie 1920 roku, zamieszkał w Korczynie w roku 1926 po wypadkach majowych, w wyniku których władzę w Polsce przejął skonfliktowany z nim marszałek Piłsudski. Został pochowany na miejscowym cmentarzu.

Profesor Maria Szeptycka była ostatnią z rodu, która na stałe mieszkała w Korczynie ze swoją mamą Zofią oraz braćmi Pawłem i Andrzejem. Ukończyła korczyńską podstawówkę i  I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Krośnie. Wyjechała z Korczyny na studia do Krakowa w roku 1955.

Miała dwóch braci: Pawła (1935-2004), profesora matematyki (wyjechał po wojnie do USA) oraz Andrzeja (1939-2008), profesora Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN pod Krakowem.

Ma syna Andrzeja. Andrzej pracuje na UW w dziedzinie nauk politycznych, zajmując się szczególnie tematami dotyczącymi Ukrainy i Francji.

Prof. Maria "Hula" Szeptycka
Prof. Maria "Hula" Szeptycka (foto: archiwum rodzinne)
Attachments: 
AttachmentSize
PDF icon Nekrolog prof. Marii Szeptyckiej747.98 KB